Przewlekła depresja jest u większości ludzi uleczalna, ale czasami poradnictwo, leki antydepresyjne i alternatywne metody leczenia, takie jak medytacja mindfulness na depresję, nie przynoszą wystarczającej ulgi. Naukowcy od dawna poszukują bardziej skutecznych form leczenia i wydaje się, że przezczaszkowa stymulacja magnetyczna (TMS) może dostarczyć pewnych odpowiedzi.
TMS została opracowana w latach 80-tych i zatwierdzona przez Amerykańską Agencję ds. Badania są w toku, ale wiele badań wykazuje dużą obietnicę. Jedno z długoterminowych badań z udziałem 250 pacjentów wykazało, że 68 procent pacjentów wykazało po roku poprawę, a 45 procent całkowitą remisję objawów. Wyniki te zostały przedstawione w 2013 roku Amerykańskiemu Towarzystwu Psychiatrycznemu.
Pacjenci, którzy są zainteresowani terapią TMS, zostaną najpierw poddani ocenie fizycznej i psychologicznej, aby upewnić się, że leczenie jest odpowiednie. TMS może nie być odpowiedzią dla każdego i nie można z góry stwierdzić, czy będzie działać, czy nie.
Sesja TMS polega na umieszczeniu cewki elektromagnetycznej w pobliżu czoła. Cewka dostarcza impuls elektryczny do kory przedczołowej, obszaru mózgu, który jest zaangażowany w nastrój i depresję. Impuls ten może również aktywować inne obszary mózgu, które wykazują obniżoną aktywność związaną z depresją.
Terapia, często oferowana w specjalistycznych, prywatnych klinikach leczenia depresji lub na odwyku od depresji, jest przepisywana przez lekarza TMS i wykonywana przez lekarza lub wyszkolonego technika. Sesje TMS, które trwają od 30 do 40 minut, są całkowicie nieinwazyjne i nie wymagają żadnych zabiegów chirurgicznych. Pacjenci są przytomni i czujni podczas całego zabiegu i mogą natychmiast powrócić do normalnych zajęć.
TMS jest bezpieczny dla większości ludzi, ale istnieją pewne możliwe skutki uboczne. Do najczęstszych należą lekkie bóle głowy, zawroty głowy i niewielki dyskomfort lub mrowienie w miejscu umieszczenia elektrod. Niektórzy pacjenci zgłaszają utratę słuchu, ponieważ urządzenie TMS jest bardzo głośne. Rzadko się to jednak zdarza, jeżeli uszy są odpowiednio chronione. W bardzo rzadkich przypadkach pacjenci mogą doświadczyć manii lub drgawek.
Kolejny kurs leczenia wymaga z reguły trzech do pięciu sesji w tygodniu przez cztery do sześciu tygodni. Niektórzy mogą potrzebować okazjonalnych zabiegów przypominających, jeżeli objawy pojawią się ponownie.