Fibromialgia jest definiowana jako przewlekłe schorzenie charakteryzujące się rozległym bólem, zmęczeniem, tkliwością stawów i mięśni. Chociaż fibromialgia jest powszechną chorobą układu mięśniowo-szkieletowego, ustępującą jedynie chorobie zwyrodnieniowej stawów, pozostaje ona niezrozumiana i często źle diagnozowana.
Nie ma jasnej przyczyny fibromialgii i jak dotąd nie ma pewnego lekarstwa. Jednak nowe badania sugerują, że może istnieć związek między traumą w latach rozwojowych a bolesnymi schorzeniami bez wyraźnej przyczyny, szczególnie fibromialgią.
Fibromialgia może być wynikiem silnego stresu, który powoduje trwałe zmiany w mózgu i centralnym układzie nerwowym. Badania wykazują, że silny stres w dzieciństwie i nadużycia zalewają mózg kortyzolem, który wpływa na sposób przechowywania krótko- i długoterminowych wspomnień. Przede wszystkim dotknięty jest hipokamp, część mózgu związana z tworzeniem pamięci.
Uraz w dzieciństwie może wywołać tak zwiększoną wrażliwość na ból, że nawet delikatny dotyk lub wiatr owiewający twarz może być bolesnym doświadczeniem.
Statystyki
W ankiecie przeprowadzonej wśród ponad 2.400 kobiet cierpiących na chroniczne bóle, siedem na 10 podało, że doświadczyło co najmniej jednego przypadku traumy w dzieciństwie, podczas gdy tylko 29 procent cierpiących na bóle stwierdziło, że nie doświadczyło żadnej traumy w dzieciństwie.
Moc emocjonalna była najczęstszą formą traumy, następnie znęcanie się, wykorzystywanie seksualne, bycie świadkiem przemocy domowej, przemoc fizyczna i śmierć rodzica lub innej bliskiej osoby. Do tego dochodziły takie traumy jak rozwód, uzależnienie lub klęski żywiołowe.
Opposing Voices: It's all in your Head
Niektórzy uważają, że teoria traumy z dzieciństwa nie ma racji bytu, ponieważ prawie wszyscy dorośli doświadczyli jakiejś traumy w dzieciństwie, ale nie wszyscy dorastają i rozwijają fibromialgię lub inne przewlekłe bóle.
Inni eksperci od fibromialgii (i osoby cierpiące na fibromialgię) obawiają się, że ta teoria może skłonić lekarzy do odrzucania skarg na silne bóle jako "wszystko w głowie", a nawet do wstrzymywania leków przeciwbólowych.
Niektórzy obawiają się, że lekarze mogą po prostu odsyłać pacjentów do doradcy lub psychiatry, ale inni sugerują, że być może nie byłoby to takie straszne. Innymi słowy, dopóki świat medyczny nie uzna związku między umysłem a ciałem, osoby cierpiące na fibromialgię nie będą miały realnego dostępu do skutecznego leczenia.
W rzeczywistości wielu uważa, że lekarze, którzy zalecają poradnictwo, mogą wyświadczać swoim pacjentom ogromną przysługę, a dla osób cierpiących na fibromialgię unikanie porad u wykwalifikowanego terapeuty może być błędem.